Gdańsk - właściwie nieznany poza kilkoma epizodami. Docemiłem zwłaszcza pieczątkę w paszporcie, na której w leym rogu widnieje statek. Taką mam pierwszy raz:) A sam prom strasznie mi się wydał duży. Ale bardzo fajny. Kto wie, czy to nie najfajniejszy sposób na podróżowanie...